Ostatnio widziałem na lajwie u Ensifera nie ciekawą sytuację chodziło o niego. Dyżurny poprosił go żeby się cofną, a on powiedział że nie i koniec. Mówił bo on mia tu ph planowy postój, co uniemożliwiało dyżurnemu podanie wyjazdu dla innego pociągu. Dla mnie to się zachował jak cham. Jest sużo takich sytuacji. Już nawet nie o niego chodzi, ale ogólnie. Wiele jest takich sytuacji.