Kiedyś była taka gierka dosowska jak Poznań Gł. 89/93. Była to komputerowa, najprostsza imitacja stacji Poznań Główny z krawędziami peronowymi, torami odstawczymi dla składów pasażerskich rozpoczynających i kończących bieg.
Symulacja była dla dwu rozkładów jazdy rocznik 1989 i 1993. Ten drugi, jak pamiętacie, po transformacji ustrojowej, już znacznie okrojony.
Program jest z czasem rzeczywistym, ale jak w ISDR można przyśpieszyć ten czas, jednak interwał 15 sekundowy pozostawał, tylko szybciej mijał.
W wersję 1993 grałem tylko kilka razy, bo już mniej pociągów. Natomiast miesiącami męczyłem 1989. Obsłużenie ruchu między 06:00, a 08:00 powodowało parowanie mózgu na lekko przyśpieszonym czasie symulacji. Po przejściu już 08:00 można było odetchnąć i wyprawić to co się zgubiło po drodze lub zostało niewyprawione. Do obowiązków należało zestawianie pociągów, czyli podpinanie odpowiednich lokomotyw, czy parowozów, wstawienie ich w odpowiednim czasie w odpowiedni peron, zmiany loków przy pociągach przechodzących przez stację itp. Czasy czynności były określone i nie dało się ich skrócić. Np. rozpinanie lub podpinanie loka trwało 2 min. Oczywiście można było zapisać stan gry i następnie ruszyć na nowo.
Program nalicza punkty karne za opóźnienia pociągów. Jak pamiętam za opóźniony odjazd to było 2x tyle, co za opóźniony przyjazd, tzn. wpuszczenie z pod semaforów wjazdowych w stację.
Jeszcze w 2010 dość dużo grałem w Poznań, ale to był już rok pojawienia się ISDR-a od Pawła.
Zachowałem Poznań na poczcie, bo może kiedyś do niego wrócę, ale dla chcących sprawdzić się w dyżurowaniu na bardzo dużym ruchu to dobry trening.
Niestety on dobrze działał na XP-ach, ale na 7-ce z okrojonym DOS-em, już średnio działa przez emulatory. Jednak jak ktoś chce klasyka symulatorów kolejowych w PL to polecam.